Większość z was pewnie dobrze zna tą odzywkę... Może wiele razy mijałyście ją na sklepowych półkach lecz zawsze się wahałyście co do jej zakupu bo nie wiedzieliście czy warto. W tym poście rozwieje wasze wątpliwości ;)
Garnier, Ultra Doux, Odżywka do włosów suchych i zniszczonych `Awokado i masło karité.
Nie mogę tego przed wami ukryć.. że ona jest rewelacyjna! <3 Kocham ją pod każdym względem. Gdybym mogła używałabym ją do końca życia... ale wiadomo włosy by się przyzwyczaiły i nie dawałaby ona takich efektów. Jest to już moje drugie opakowanie tej odżywki. Miałam jeszcze jedną z tej serii lecz ona nie dawała tak zaskakujących efektów. Eh... mogłabym o niej tak pisać i pisać... ale normalnie bym was zanudziła :D Przejdźmy do jej plusów i minusów.
Plusy:
+ zapach,
+ dostępność (Rossmann),
+ konsystencja (kremowa, żółta),
+ zapach utrzymuję się długo po myciu,
+ niewiarygodnie łatwo się rozczesują
+ niesamowicie miękkie (zaobserwować można już po zmyciu),
+ nie obciąża włosów,
+ błyszczące,
+ nawilżone,
+ zdrowe (mi przestały się rozdwajać),
+ fajne opakowanie które można bez problemu przeciąć,
+cena 7-9zł/200ml.
Minusy:
- w składzie znajduje się alkohol lecz nie sądzę by przesuszał włosy. U mnie na pewno tego nie zrobił :)
Skład: Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Elaeis Guineensis Oil/Palm Oil, Behentrimonium Chloride, Cl 15985/Yellow 6, Cl 19140/Yellow 5, Stearamidopropyl Dimethylamine, Chlorhexidine Dihydrochloride, Persea Gratissima Oil/ Avocado Oil, Citric Acid, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Hexyl Cinnamal, Glycerin, Parfum/Fragrance (FIL C39789/1). (03.07.2010)
Miałam tez szampon z tego samego co odżywka i sprawdził się równiee cudownie :)
A wy miałyście tą odżywkę i czy sprawdziła się u was tak świetnie jak u mnie? :)
Może wy znacie jakieś odżywki które mogłyby skraść moje serce? (lecz wątpię hihi) Żartuje, każdemu trzeba dać szansę :D
Zachęcam do wymiany poglądów w komentarzach, będzie mi bardzo miło : ))
Pozdrawiam!
Miałam ją. Dla mnie ok, ale bez szału :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie moja mama też tak mówiła... ale u mnie sprawdza się super. Od różnych czynników to zależy :)
UsuńNie znałam jej wcześniej, ale z opisu wypada dość ciekawie:) Ja używam obecnie odżywki z banana z The Body Shop i jestem bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie gdzie opisuje moją podróż po Chinach:)
nakrancumarzen.blogspot.com
Uwielbiam zapach banana w kosmetykach a szczególnie do włosów :))
UsuńChętnie wpadnę :>
Miałam tą odżywkę, była ok, ale nadzwyczajnych efektów nie widziałam. ;P
OdpowiedzUsuńhttp://syll-kosmetycznie.blogspot.com/
To szkoda :c Wpadnę ;)
UsuńCzemu nie wypróbować! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam ją wiele razy, moje włosy bardzo ją lubią i chętnie wracam do tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak ja :))
UsuńNie miałam, ale wypróbowała bym :) Jeśli chodzi o odżywki to nie mam nic do polecenia, bo bardziej używam masek, ale mogę CI polecić maski z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńChętnie się z nimi zapoznam, dziękuje :)
UsuńUwielbiam ją :) mam teraz odżywkę Oleo Repair z Garniera i jest genialna :)
OdpowiedzUsuńDostępna w Rossmannie, prawda? :)
UsuńJasne że tak :))
UsuńO ile odżywka u mnie jeszcze do przyjęcia- ale raczej nie pomagała moim włosom wyglądać dobrze- to szampon to tragedia. Nie umiałam nim domyć włosów, a nie są wybitnie wymagające. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda :c
Usuńjeszcze jej nie miałam, ale odżywki z garniera lubią obciążać moje włoski
OdpowiedzUsuńTo proszę spróbować tej, powinna nie obciążać. Jeśli masz z ty problem to może nakładasz odżywkę na skórę głowy, a ona tego nie lubi? ? :D
Usuń:D
Podobno te odzywki są niezłe, często czytam dobre opinie o nich. Ja jeszcze nie używałam ;p
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam ją, ale u mnie się niestety kompletnie nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńSzkoda ;c
Usuń