sobota, 5 września 2015

♥Moja pielęgnacja włosów♥

Hejka! :*

Na wstępie bardzo przepraszam, że ostatni post pojawił się 4 dni temu :c Bardzo cierpiałam że was na tak długo zostawiłam. Powód oczywisty, szkoła... Jestem w klasie 3 gimnazjum. I już w środę, pierwszego dnia z książkami się uczyliśmy i normalnie lecieliśmy z materiałem.. było dużo nauki. Do tego, przez te trzy dni (środa, czwartek, piątek), miałam od 7:10 do 15:30.. lekcję. Mieszkam 3,5km od szkoły więc jeszcze ok.40min wracałam pieszo do domu :( Więc bardzo was za to przepraszam. Sytuacja powinna się zmienić, ponieważ w środę skrócili nam lekcje. Jak i no będę mogła, to posty będą się pojawiać w środę i sobotę oraz kiedy tylko nadarzy się okazja :)

Przechodzimy już do głównego tematu postu czyli mojej pielęgnacji włosów ;)
Najpierw moje włosy:

 
Zdradzę wam pewien sekret dlaczego moje włosy są takie lśniące :)
Otóż to zasługa domowych masek które są cudowne! Ale o tym w następnym poście :*
 
Więc jeszcze nie dawno, około miesiąc temu, moje włosy się bardzo przetłuszczały były matowe, oklapnięte i cieńkie. Do tego moje włosy były cieniowane, co tylko pogarszało sytuację..
Wczytałam się na internecie o składach różnych kosmetyków, do pielęgnacji włosów. No i tak właśnie człowiek uczy się na swoich błędach. Drastycznie zmieniłam swoją pielęgnację, która dotąd składała się z szamponu i odzywki... :D

Zapraszam na moją pielęgnację :)

 
1. Babydream, Szampon dla dzieci. Ma bardzo prosty i ładny skład, ponieważ jest przeznaczony dla wrażliwej skóry dzieci. Oczyszcza tak 4/5 :)
Ma dość przyjemny zapach. Mogą się trochę po nim plątać włosy.. ale jeśli użyjemy odzywki, problem znika. Potrzebowałam czegoś delikatnego i znalazłam. Znacznie przestały się mi przetłuszczać włosy :)
 
2. Rossmann, 2 w 1. Tutaj przedstawiam wam szampon z wyciągiem z aloesu. Ten szampon używam co 3-4 mycie, ponieważ ma na drugim miejscu SLS. Ale takie większe oczyszczenie się przydaje. Szampon jest przypadkowy lecz powiem wam że jest całkiem fajny. Włosy były po nim  fajnie nawilżone :)
 
3. Garnier, Ultra Doux. Moja opinię o tej odżywce znajdziecie tutaj: http://tanczacawkolorach.blogspot.com/2015/08/garnier-ultra-doux-awokado-i-maso.html
 
4. Kallos, maska do włosów suchych i zniszczonych. Maska jest fajna lecz nie tak, jak ta niebieska.. chyba z kreatyną. Nadaje blask i miękkość włosom. Używam jej co dwa tygodnie. Bardzo ją lubię. Jej zapach przypomina mi salon fryzjerski. Taki średni lecz nie utrzymuje się długo na włosach :) Włosy po niej są odżywione. W ogóle nie mam problemów z rozczesywaniem :)
Do tego jest bardzo tania bo za 1L płacimy 10zł w Hebe :)
 
Używałyście któregoś z tych kosmetyków? A jak wygląda wasza pielęgnacja?
Chcecie poznać tajną maskę po której już po jednym użyciu będziecie mieć pięknie błyszczące i miękkie włosy? :* (przedstawię wam efekty przed i po)
 
 
Piszcie w komentarzach jeśli mecie jakieś pytanie odnośnie tych kosmetyków :)
Dziękuje że jesteście, pa :*
 

8 komentarzy: