środa, 14 października 2015

♥Większe szanse na wygranie ROZDANIA/ Dwa kłamstwa, jedna prawda!♥

Hej! ; )

Wielkimi krokami zbliża się rozdanie dla was. Planuje je zrobić dla was na ponad 1000 wyświetleń i 10 obserwacji :)
Wyczekujcie go z wielką cierpliwością. Ten post powstał dla tych osób które chcą mieć dodatkową szansę w rozdaniu :D

Zasady:

Otóż stworzyłam dla was challenge p.t. " Dwa kłamstwa, jedna prawda". Będzie on polegał na tym, że napisze trzy zestawy opowiadań. W każdym zestawie będą po trzy opowiadania, z których tylko jedno będzie prawdziwe. Waszym zadaniem jest odgadnąć która z historii jest prawdziwa. Odpowiedz piszemy w następujący sposób, np. 4-1, 5-2, 6-1 - to był przykład :) Za każdą dobrą odpowiedz dostajecie 1pkt czyli w sumie 3pkt. Każdy może napisać tylko jeden komentarz.
Macie na to czas do 26.10.2015r. Zachęcam was bardzo mocno, ponieważ jeśli będziecie mieli ochotę wziąć udział w rozdaniu, a tu odgadniecie historie, wasz komentarze w sprawie o rozdaniu będą bardziej brane pod uwagę :)
Wyniki zabawy zostaną ogłoszone 26.10.2015r. w kolejnym poście. :D

Powodzenia! ;*

Zestaw nr. 1:

Jako mała dziewczynka...

1. Spadłam ze schodów. Miałam biały bandaż na głowie i wstydziłam się pokazywać ludziom na oczy. Gdy ktoś szedł drogą, a ja byłam w ogródku, uciekałam do domu.

2. Spadłam z huśtawki i złamałam sobie rękę. Ale bawiłam się dalej.

3. W zimie wpadłam w wielką zaspę i długo nie mogli mnie znaleźć. A gdy już znaleźli, ja siedząc w tej zaspie, głaskałam małego zajączka.

Zestaw nr. 2: 

Jako mała dziewczynka byłam bardzo wstydliwa ale sprytna. :)

1. Gdy przyjechał ktoś dla mnie obcy, chowałam się w budzie mojego psa.

2. Gdy ktoś chciał mi zrobić zdjęcie zasłaniałam się rękami itp. Dopiero musiałam dostać coś słodkiego. Po dostaniu i tak zasłaniałam się jedną z  rąk bo w drugiej trzymałam otrzymane słodkości i je jadłam.

3. W przedszkolu ukradłam klocka, a tacie powiedziałam, że dostałam go od mojego chłopaka.

Zestaw nr. 3:

1. Gdy spacerowałam (będąc mała) zawsze mówiłam każdemu "Dzień dobry".

2. Gdy byłam mała zjadłam piasek bo myślałam ze to taka orenżada.

3. Gdy ksiądz chodził po kolędzie, zapytał mnie; "Jak masz na imię/" A ja w tedy bardzo się rozpłakałam.

Tak więc zapraszam was do zabawy! Trochę czegoś innego na moim blogu... ale myślę że wam się spodoba :))


Miłego wieczorku! :*

sobota, 10 października 2015

AUTUMN

Witajcie :*


              Dziś przychodzę do was ze stylizacją. Jest ona idealna na jesienne wieczory. U mnie właśnie w tym sezonie będą głownie królowały szarości :d Ale może pojawi się jakaś weselsza stylizacja.. ^^
Niestety, wieczory robią się coraz chłodniejsze.. korzystajmy z ostatnich chwil.
Ubrałam szary sweter z długimi rękawami i dekoltem po szyje. Ma delikatne ozdoby u dołu i rozcięcia po bokach. Jest ciepły i przyjemny :) Do tego ubrałam czarne legginsy i botki ze złotymi akcentami :)

Jak wam się podoba?
Macie swój ulubiony sweter na tą porę?
Jakie kolory teraz królują u was w szafie? :)

 
 
 
 
Zachęcam do komentowania. Będzie mi bardzo miło :)
Buziaczki :*
 
 

środa, 7 października 2015

Tłusty krem do twarzy?! Co się za tym kryje?/ Recenzja: Ziaja, krem nagietkowy.

Cześć! :*


        Tak... wiem. Znów mnie bardzo długo nie było. Ale tak to jest, jak chce się pogodzić szkołę z życiem osobistym. Już postaram się wracać :)
Mam bardzo fajny pomysł na nową serie.. wyczekujcie :D
A jak tam u was? Dużo nauki?

Dziś zapraszam was na recenzję: Ziaja Nagietkowa, Krem półtłusty do cery normalnej, suchej i wrażliwej.
Zacznijmy od tego, że mam cerę normalną ze skłonnościami do przetłuszczania się i wyprysków (normalne w wieku dojrzewania :) )
Na początku trochę wystraszyłam się tego, że ten krem jest "półtłusty". Jeszcze wspomnę ze bardzo często kremy mnie zapychają. Chcecie zobaczyć jak było w tym przypadku? Czytajcie dalej! :)

Od producenta i skład:

 
 
 
 
 
Plusy:
 
-bardzo ładny, delikatny zapach,
-nawilża,
-cena 100ml/6.50zł,
-nie podrażnia,
-nie zapycha!!
-wygładza,
-wydajny,
-nie podrażnia.
 
Minusy:
 
- jest dość tłusty, ale za to wydajny,
- nie nadaje się pod makijaż.
 
Ja ten krem oceniam na solidną +5/6! :)
Co najważniejsze nie zapycha mnie!
Świetnie sprawdza się na noc. Chodź używam go też na dzień. Nakładam niewielką ilość (1h przed wyjściem)  i sprawdza się idealnie :) Cera się nie błyszczy, ładnie wsiąka.
Chętnie kupię go jeszcze raz.
 
Miałyście go już kiedyś? A może polecicie mi jakiś fajny krem który nie zapycha? :)
Polecajcie!
 
Wybaczcie mi to wszystko. Dziękuje, że jesteście :)
Buziaczki!